„Szesnastka” – autostradą przez serce Mazur
Droga krajowa 16 bywa nazywana „kręgosłupem Warmii i Mazur”, liczy 395 km, zaczyna się koło Grudziądza i kończy na grani
Kampania „Tiry na tory” mobilizuje obywateli i decydentów do działań na rzecz polityki transportowej przyjaznej ludziom i środowisku. Domagamy się, by więcej towarów w Polsce przewożono koleją. Jesteśmy za wdrożeniem w transporcie zasad: „użytkownik płaci” i „zanieczyszczający płaci”. Uważamy, że przenoszenie kosztów leczenia ofiar wypadków, hałasu i spalin na społeczeństwo nie jest sprawiedliwe. Sprzeciwiamy się likwidacji kolejnych linii kolejowych.
„Tiry na tory” to kampania, z której wyrósł Instytut Spraw Obywatelskich. W 1996 r. zorganizowaliśmy pierwszą demonstrację pod Ministerstwem Transportu pod hasłem „Tiry na tory”. To był początek naszej kampanii obywatelskiej o to, by „TIR-y jeździły koleją”. 20 lat to dziesiątki tysięcy godzin pracy organicznej. Tysiące rozmów z obywatelami, urzędnikami i posłami. Setki spotkań, konferencji i debat. Dziesiątki raportów, ekspertyz i poradników.
Z satysfakcją przyjęliśmy zobowiązanie PiS, zawarte w programie wyborczym z 2014 r.: „W dziedzinie kolejowych przewozów towarowych jako cel priorytetowy potraktujemy wdrażanie zasady »tiry na tory«”.
20 kwietnia 2016 r. przekazaliśmy Panu Andrzejowi Adamczykowi, Ministrowi Infrastruktury i Budownictwa, cztery postulaty, których spełnienie jest konieczne do wdrożenia zasady „tiry na tory” w Polsce.
Po pierwsze
Należy obniżyć stawki za dostęp do infrastruktury kolejowej dla przewozów intermodalnych. Aktualnie stawki te są jedne z najwyższych w Europie.
Po drugie
Rząd powinien zmienić status prawny PKP Polskich Linii Kolejowych ze spółki handlowej na instytucję rządową Skarbu Państwa – analogicznie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dlaczego od jednej agencji nasze państwo wymaga prowadzenia zyskownej działalności, a od drugiej nie?
Po trzecie
Dobra polityka transportowa wymaga rozszerzenia zasięgu elektronicznego systemu poboru opłat za przejazd drogami krajowymi viaTOLL na wszystkie drogi krajowe i część wojewódzkich.
Po czwarte
Warto reaktywować Radę ds. Transportu Intermodalnego powołaną w 2012 r. przy Ministerstwie na wniosek Instytutu Spraw Obywatelskich poparty podpisami 83 tys. obywateli.
Wdrożenie w życie powyższych postulatów pozwoli na zmniejszenie wypadków na drogach, chorób spowodowanych spalinami i hałasem, zanieczyszczenia powietrza, gleb i wód, degradacji krajobrazu, niszczenia budynków i dewastacji dróg. Jak wyliczyli rządowi eksperci, koszty zewnętrzne transportu wynoszą ok. 10% PKB. 90% tej kwoty generuje transport drogowy.
Przygotowaliśmy raport ekspercki „Tiry na tory, towary na kolej” i zorganizowaliśmy serię konferencji. Współdziałamy ze społecznościami lokalnymi cierpiącymi z powodu ekspansji tirów. Przygotowaliśmy dla nich praktyczny poradnik „Tiry na tory – poradnik walczących społeczności”.
Obecnie skupiamy się na prowadzeniu działań rzeczniczych. Realizacja idei "Tiry na tory" została dosłownie wpisana w program wyborczy rządzącej partii.
Współpracujemy też z europejską federacją „Transport & Environment”, działającą na rzecz zrównoważonego transportu.
Warto dodać, że realizacja idei „Tiry na tory” ma bardzo duże poparcie społeczne. Z ogólnopolskich badań przeprowadzonych na nasze zlecenie wynika, że 87% badanych idea „tiry na tory” jest Polsce potrzebna. 91% badanych uważa, że ciężarówki zagrażają stanowi dróg. 76% Polaków uważa, że ciężarówki przeszkadzają innym kierowcom.
W jednym z wywiadów w TVP Info Minister A. Adamczyk na pytanie: „Chciałby Pan te »tiry na torach« zobaczyć?” odpowiedział: „Ależ oczywiście, że tak”. My też chcielibyśmy w końcu zobaczyć po 20 latach kampanii obywatelskiej…