NIK negatywnie o PKP: za prywatyzację i Pendolino


Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie zarówno organizację, jak i funkcjonowanie Grupy PKP w latach 2010-2013. Spółka dominująca PKP S.A. nieskutecznie zarządzała Grupą, nie wypracowała do października 2012 r. strategii działalności Grupy.
 
A jakie straty może przynieść brak wpólnej strategii Grupy?
Np. PKP Energetyka na podstawie niezatwierdzonego Planu strategicznego na lata 2009-2013 rozpoczęła realizację siedmiu projektów inwestycyjnych, o planowanej wartości 628,3 mln zł. W roku 2012, gdy zdążyła już wydać na te cele już 3,3 mln zł, była zmuszona przerwać prace, bowiem decyzją właściciela (PKP S.A.) musiała rozpocząć modernizację sieci trakcyjnej do obsługi pociągów dużych prędkości (m.in. Pendolino).
 
NIK wskazuje również, że w związku z przeznaczeniem do prywatyzacji spółek wchodzących w skład holdingu Grupa PKP, które zarządzają kolejową infrastrukturą energetyczną, telekomunikacyjną oraz informatyczną – konieczne jest zapewnienie dalszego, decydującego wpływu Państwa na zarządzanie przekazaną tym spółkom infrastrukturą, niezbędną do zapewnienia bezpieczeństwa i prowadzenia ruchu kolejowego.
 
NIK przyznaje, że pociągi Pendolino pozwalają PKP Intercity S.A. pozyskiwać coraz więcej pasażerów i są szansą na odzyskanie przez spółkę rentowności. Różnice dotyczące czasu i komfortu przejazdu pomiędzy Pendolino a pociągami poruszającymi się z prędkością do 200 km/godz. są obecnie i będą w najbliższych latach nieznaczne, z powody niedostosowania większości linii kolejowych do odpowiednich parametrów Zdaniem ekspertów, którzy uczestniczyli w kontroli NIK, cena pociągów poruszających się z prędkością do 200 km/godz. jest znacznie niższa od ceny Pendolino, a koszty serwisowania Pendolino – dwukrotnie wyższe. Efektów niedokończonych prac nie udało się zagospodarować z uwagi na brak zainteresowania ze strony potencjalnych inwestorów.
 
Kontrola wykazała także, że występujące w badanym okresie częste zmiany stawek za dostęp do infrastruktury kolejowej oraz zmiany sposobu ich naliczania utrudniały przewoźnikom kolejowym, w tym spółkom Grupy PKP, prowadzenie przewidywalnej, długofalowej polityki taryfowej wobec klientów. Wysokość opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej uzależniona była ponadto od ogólnych potrzeb zarządcy infrastruktury, co było sprzeczne z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej.
 
Konsekwencją tej sytuacji był wyrok Trybunału Sprawiedliwości (wydany 30 maja 2013 r.), w którym uznano, że Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z prawa wspólnotowego poprzez pobieranie opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej wg kosztów innych niż te, które wynikały z realizacji przewozów pociągami. Wskazany wyrok spowodował obniżenie o 20 proc. średniej stawki pobieranej za dostęp do infrastruktury, a tym samym konieczność zwiększenia dofinansowania ze strony Skarbu Państwa prowadzonej przez PKP PLK S.A. działalności, związanej z zarządzaniem liniami kolejowymi (w 2014 r. o 897 mln zł).
 
NIK ustaliła, że do końca 2014 r. przed sądami rejonowymi wszczęto 10 postępowań, związanych z roszczeniami przewoźników dotyczącymi zwrotu przez PKP PLK S.A. części opłat „…pobranych bezprawnie za dostęp do infrastruktury kolejowej…”. Łączna wartość wskazanych roszczeń wyniosła ponad 1,3 mld zł.
 
Niezależnie od negatywnej oceny funkcjonowania Grupy PKP jako holdingu, NIK oceniła pozytywnie – mimo stwierdzonych nieprawidłowości – działalność 12 z 14 skontrolowanych spółek oraz uzyskanie przez Grupę w latach 2010-2012 dodatnich wyników finansowych.
 
NIK pozytywnie oceniła także działania Ministra Infrastruktury i Rozwoju oraz PKP S.A związane z wprowadzeniem PKP Cargo S.A. na Giełdę Papierów Wartościowych.
NIK nie stwierdziła też nieprawidłowości przy sprzedaży akcji Polskich Kolei Linowych S.A.

 
 
Więcej…