Projekt Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) dla woj. mazowieckiego nie zawiera priorytetu inwestycyjnego dla kolei. W największym polskim województwie niskoemisyjny transport ma być wspierany tylko w miastach.

Roboczy projekt mazowieckiego RPO 2014-2020, który widzieliśmy, nie planuje wspierania regionalnych projektów kolejowych. Poprawa spójności transportowej regionu oraz jego powiązania z transeuropejską siecią TEN-T ma być osiągana wyłącznie w wyniku rozwoju sieci drogowej. Dotyczący tego priorytet inwestycyjny jest zatytułowany: „Poprawa spójności regionalnej sieci drogowej z siecią TEN-T oraz zwiększenie dostępności wewnętrznej i zewnętrznej.” Podczas gdy inne urzędy marszałkowskie zamierzają intensywnie inwestować w infrastrukturę kolejową, Mazowsze oczekuje, że rozwój kolei na Mazowszu będzie finansowany całkowicie z pieniędzy ogólnopolskiego programu Infrastruktura i Środowisko.
Poddaje to w wątpliwość rzeczywistą wolę zrealizowania projektów kolejowych wpisanych do całkiem świeżej strategii województwa. Niektóre z nich konkurują o przestrzeń z projektami drogowymi. Przykładem jest plan odtworzenia połączenia Siedlce – Ostrołęka – Szczytno – Olsztyn, który konkuruje z planami zmiany przebiegu drogi wojewódzkiej 627, biegnącej z Sokołowa Podlaskiego przez Kosów Lacki, Małkinię Górną, Ostrów Mazowiecką, Czerwin, Rzekuń do Ostrołęki [zob. analiza w piśmie „Z biegiem szyn” nr 69 s. 9
http://www.zbs.net.pl/zbs69.pdf] Brak poprawy stanu połączeń drogowych sprawi, że ośrodki regionu będą miały słabszy dostęp do Rail Baltiki, co zwiększy rolę transportu drogowego.
Instytut Spraw Obywatelskich przesłał marszałkowi Adamowi Struzikowi krytyczną opinię do projektu RPO. Wezwaliśmy go do powiększenia możliwości finansowania projektów kolejowych w RPO. Piszemy w niej między innymi:”Sieć TEN-T nie jest siecią wyłącznie drogową, ale transportową. Stanowczo sprzeciwiamy się poleganiu na finansowaniu infrastruktury drogowej z POIiŚ. (…) Opis zadania zdaje się implikować, że samo wybudowanie dodatkowych dróg poprawi dobrostan mieszkańców. Tymczasem to nie wystarczy. Jest to myślenie, które wyklucza potrzeby i uwarunkowania wielu grup mieszkańców. Tych, którzy są za młodzi lub za starzy, aby kierować samochodem oraz tych, których nie stać na samochód (bądź też tych członków rodzin, którzy pozostają bez dostępu do auta, kiedy rodzina jest w stanie utrzymać tylko jeden pojazd). (…) Przy utrzymaniu tak ogólnikowych jak obecnie kryteriów można żywić obawę, że PI 7.2. będzie po prostu 400-milionową kieszenią na projekty wybierane na podstawie politycznych motywacji.
Zachęcamy wszystkich do udziału w oficjalnych konsultacjach społecznych mazowieckiego RPO i wykorzystywania w nich, a także rozwijania naszych uwag. Ich ogłoszenie spodziewane jest w najbliższych tygodniach.